Trudno uwierzyć, że kiedyś ludzie godzinami stali w kolejce po papier toaletowy, a cukier kupowali na kartki. Cieszę się, że żyję w innych czasach - zapewniał Bartłomiej Hołowacz z II klasy Zespołu Szkół Elektrycznych, który razem z kolegami z klasy obejrzał wystawę „Rajtuzy i goździk, czyli tydzień z PRL” w Bibliotece Pedagogicznej w Gorzowie Wlkp.
Wystawę otwarto 8 marca z okazji Dnia Kobiet. Miała być czynna przez tydzień, ale ze względu na duże zainteresowanie uczniów i nauczycieli przesunięto termin na koniec marca. Ekspozycję tworzą przedmioty codziennego użytku, stare czasopisma, żurnale, płyty gramofonowe, pocztówki grające, radia i adaptery. Podczas zwiedzania można posłuchać m.in. przebojów „Czerwonych gitar” , „Filipinek”’, Heleny Majdaniec, „Tercetu Egzotycznego”. Wśród przedmiotów codziennych największym zainteresowaniem cieszą się kryształowe wazony, popielniczki, karafki w kształcie ryby, plastikowe owoce, syfony, budziki . Można też zobaczyć bezrozmiarowe rajstopy damskie w kartonowych pudełkach oraz sukienki i spodnie z bistoru. Wystawie towarzyszy pogadanka oraz projekcja fragmentów kronik filmowych. Przez pierwszy tydzień ekspozycję obejrzało ponad 200 uczniów i nauczycieli. - PRL to była bardzo dziwna epoka - mówiła Monika Szymańska, uczennica I klasy Zespołu Szkół Elektrycznych. - A najbardziej mnie zdziwiło, że na Dzień Kobiet w zakładach pracy wręczano paniom zwykłe rajstopy razem ze skromnym goździkiem. Ale PRL miało też swoje plusy. Dzieci jeździły na kolonie, młodzi ludzie mogli się bezpłatnie kształcić i nie było problemów ze znalezieniem pracy.
Wystawę, zorganizowaną przez Monikę Panek, Hannę Ciepielę i Izabelę Mądrzak z Biblioteki Pedagogicznej Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego, można oglądać codziennie od godz. 10.00 do 18.00, w środy od 10.00 do 15.00 i soboty od 9.00 do 13.00.
|
Copyryght © 2008
projekt i wykonanie: WebDawid |
|