Interesuje mnie faktura
Iwona Wolińska, osoba drobnej postury, ale obdarzona nieprzeciętną żywiołowością. Z zawodu nauczyciel bibliotekarz, z zamiłowania malarka.
- Zaczęłam tworzyć kilkanaście lat temu, pod wpływem mojej córki, która ukończyła ASP w Gdańsku. Katarzyna jest wciąż moim nauczycielem – opowiada Iwona Wolińska. – Ta nowa pasja szybko stała się bardzo ważną częścią mojego życia.
W swojej twórczości Iwona jest żywiołowa, dynamiczna, spontaniczna. Wiele pomysłów potrafi urzeczywistnić w ciągu zaledwie kilku godzin. Nie lubi szkiców, poprawek. Najbardziej cieszy ją sam proces tworzenia. Zapomina wtedy o codziennym życiu, bez reszty zatracając się w kreowaniu nowego.
Ulubioną techniką Iwony jest kolaż. Łączy ze sobą najróżniejsze materiały: metal, drewno, szkło, elementy organiczne. - Najbardziej interesuje mnie faktura - mówi. - Powinna być niejednorodna, rozrzeźbiona. To ona obok kontrastów kolorystycznych nadaje dynamizm całości kompozycji. Ważne jest dla mnie wzajemne oddziaływanie pozornie zwalczających się tworzyw.
Iwona Wolińska tworzy również abstrakcyjne kompozycje malarskie oraz ceramikę, wykonywaną techniką własną, z użyciem często oryginalnych materiałów, takich jak tkanina, skóra, kamień, szkło, sznurek.
W ubiegłym roku Iwona Wolińska miała wystawę swoich prac w WiMBP Filii nr 14. Jesienią 2013 prace Iwony oraz jej córki Katarzyny można było obejrzeć na wystawie „Dziwność nad dziwnościami”. Ekspozycja była prezentowana w czytelni biblioteki Zespołu Szkół Budowlanych im. Mikołaja Kopernika w Gorzowie, gdzie pracuje Iwona Wolińska.
Hanna Ciepiela
|